Styl ten powinien mi być dość bliski ze względu na sąsiedztwo Morza Bałtyckiego.. Lubię to nasze morze, ale nie lubię tysiąca turystów nad nim.. Nie opalam się na plaży i zawsze wybieram na spacery, jakieś ustronne miejsca-moje ulubione to Rewa i Sobieszewo (oczywiście poza sezonem).. Wianek na drzwi powstał (aby choć trochę wydłużyć jeszcze lato) z patyczków znalezionych na plaży w Sobieszewie oraz starego sznurka. Ozdobę na wianku stanowi zasuszony oset.. :) Mam nadzieję, że Wasze tegoroczne wakacje było tak udane, jak moje :) Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz