Trochę monotonnie się tu zrobiło, ale jak zwykle zganiam to na brak czasu, a w zasadzie brak mojej obecności w domu.. W ostatnim tygodniu zaliczyłam jedynie: jeden Wieczór Panieński, dwa wesela i jedne poprawiny, zdązyłam też dwa razy pojechać do Kielc i dwa razy z nich wrócić, także się dzieje.. Zaprezentuję dziś jeszcze jedną karteczkę z życzeniami na ślub-moja koleżanka jest fanką koloru niebieskiego, dlatego kartka i moja sukienka były właśnie w owym kolorze :) Pozdrawiam Was moi Czytelnicy i obiecuję zmiany :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz