Jak minął Wam świąteczny czas? Mi głównie na jedzeniu i leniuchowaniu.. ale czasem trochę trzeba :p zwłaszcza, że na ogół jestem osobą raczej pracowitą.. To, co udało mi się skończyć, a co zaczęłam jeszcze przed Świętami to kosmetyczka.. Przy jej wykonaniu stosowałam technikę filcowania na sucho.. Meeeega odpręża to "dziobanie".. :D Dalej czeka na mnie bombka, której najprawdopodobniej już tym razem na choince nie zawieszę, ale mam nadzieję, że niebawem ją skończę :) Pozdrawiam z mało zimowego Trójmiasta :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz