Bombastycznie

W tym roku niewiele udało się zrealizować zaplanowanych wcześniej świątecznych ozdób.. Święta spędzam daleko od domu, wyjeżdżam w tym tygodniu, więc stąd ten pośpiech.. Bombki, które prezentuję zostaną sprezentowane :)

Nie za szybko?

U mnie w domu już świątecznie.. Lampki, choinka.. Nie, nie myślcie sobie, że zapatrzyłam się na centra handlowe.. nic z tych rzeczy.. Po prostu wyjeżdżam za ok. 2 tyg. do zdecydowanie cieplejszego zakątka świata.. Dlatego chcę się tym wszystkim nacieszyć :) Dziś powstał wianuszek..

Fioletowe wianki

Moja ulubiona forma florystyczna to wianek.. :) Oto dwa, które przygotowałam w tym roku z okazji Wszystkich Świętych na groby Babci i Dziadka oraz drugiego Dziadka..

Quilling meeeega odpręża

Zwijanie paseczków powoduje, że cały stres ze mnie schodzi, chyba częściej muszę przysiąść to tej roboty.. Może obraz jakiś na ścianę skombinuję? :) (z góry przepraszam za zdjęcie-robione po nocy telefonem)

Chyba powracam

Choć może lepiej nic nie mówię tylko piszę kolejnego posta..:) To dekoracja na stół do domu Panny Młodej robiona na początku sierpnia.. Niestety wiązanek dla Panny Młodej i druhen oraz butonierek nie zdążyłam sfotografować.. Cierpliwie, więc czekam na zdjęcia od profesjonalisty..

Kawa

Właśnie z miłości do kawy powstała ta deseczka.. Jest pierwszym krokiem do zmian w mojej kuchni. Zastanawiałam się trochę nad motywem przewodnim w mojej kuchni i na początku chciałam pójść w klimat muffinkowy, ale potem zmieniłam zdanie na rzecz kawy.. Barista zapewne powiedziałby, że hańbie ten cudowny napój pijąc go z ogromną ilością mleka, ale tak podaną kawę lubię najbardziej :) Pozdrawiam trochę zabieganie :) A w sob. kolejna parapetówka-tym razem bardziej rodzinna :)

P.S. W rzeczywistości jest trochę bardziej miętowa, ale sztuczne światło zmieniło jej barwę..

Zupełnie z innej beczki

Pochwalę się moimi pierwszymi przetworami... Wcześniej mieszkając z Rodzicami nie miałam tyle szans na eksperymenty, gdyż kuchnia o królestwo mojej Mamy :) Oto konfitura truskawkowo-rabarbarowa-może sama ciut za słodka, ale do białego sera idealna :)

Krab, krabinio, krabunio..

Po prostu krabek.. :) Obrazek zrobiony z masy papierowej i pomalowany temperami... Ach, jak marzą mi się wakacje w tropikach :)

Namiastka

Podczas ostatnich wakacji miałam okazję dekorować kwiatami dom Panny Młodej.. Niestety w ferworze pracy nie zrobiłam żadnych zdjęć tym dekoracjom.. Tylko wianki, które powiesiłam na ogrodzeniu znalazły się na jednej fotografii.. Pozdrawiam po długiej nieobecności :)

Sezon ślubno-weselny uważam za rozpoczęty

Przypinka do garnitury dla Pana Młodego :) Podkład z tekturki i klonowe noski..

Wielka Noc

Z okazji Świąt Wielkanocnych pragnę życzyć Wam choć trochę wytchnienia w biegu codziennego życia, dużo radości podczas rodzinnych spotkań oraz pomyślności na co dzień :) W tym roku postawiłam na akcenty ludowe :)

Wiankowo

Moja miłość do wianków kwitnie, więc zrobiłam kolejny kwiatowy okrąg-tym razem na drzwi... Pogoda za oknem powoduje, że chce się żyć!!! Ja tymczasem zostawiam Was z wiankiem i zmykam malować ściany :D

Romantyczny talerz

Zatęskniłam trochę za decoupagem, a że nadarzyła się okazja, aby wręczyć prezent zrobiłam ten oto talerzyk :) Koronkę przykleiłam klejem "Magic" i zabezpieczyłam klejem do decoupage, żeby ochronić ją przed zamoczeniem. Pozdrawiam serdecznie :)

Wianki

Te dwa prezentowane mają znaleźć się na grobach dziadków.. Do ich wykonania użyłam sztucznych hortensji, a także kilku pączków bodajże z kaliny koralowej. Jeden z wianków został wykonany na podkładzie słomianym, drugi natomiast uplotłam sama z witek wierzbowych i brzozowych... Pozdrawiam :)

Karteczka

Pamiętacie wózek dla małego Michasia http://mojeukochanepasje.blogspot.com/2014/01/wozek-dla-maego-michaka-i-jego-mamy.html :) Wysyłając go dołączyłam jeszcze kartkę z życzeniami :)
Pozdrawiam (remont posuwa się naprzód) :)

Pierwszy rowerek małego Alberta

Na początku stycznia obiecałam sobie, że będzie to rok zmian.. Jak postanowiłam tak robię.. Pierwsza to przeprowadzka-prace remontowe posuwają się naprzód :) Druga istotna zmiana to nowa praca... :) Zaraz, kiedy przyszłam jedna z szefowych urodziła synka. Stwierdziłam, iż zrobię jej mały prezencik :)  To trójkołowy rowerek z pampersów i niemowlęcych gadżetów :) Pozdrawiam z zimnego, acz słonecznego Trójmiasta :)

I tu już zapakowany :)

...

Jak wiecie zmieniam swoje lokum.. Remont pochłania cały wolny czas, ale staram się, jak mogę, aby coś stworzyć.. Jest okazja, a mianowicie narodziny kolejnego dzieciątka (spokojnie.. nie mojego.. jeszcze nie.. :P) :) Praca w trakcie tworzenia :)

Tyle

Tyle tylko udało mi się zrobić przez ostatni tydzień.. Praca i obowiązki skutecznie zajmują cały mój czas.. :( Dwie bransoletki, bo tak jakoś dużo wyszło mi tych oczek (pierwotnie miało być tylko na jedną) no i jeszcze kwiatek (z ponawlekanych koralików na druciki) może już ta wiosna nadejdzie? Jeśli to koniec zimy to niestety nici z nart-jeszcze nie udało mi się dotrzeć na żaden stok w tym roku.. :/ Pozdrawiam :)

Nagroda

Ogromnie dziękuję Lunie za to wspaniałe wyróżnienie. Jestem nim bardzo podekscytowana zwłaszcza, że teraz dużo mam na głowie i to niekoniecznie przyjemnych spraw :)

„Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. 

Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. 

Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował”

Pytania do mnie:
1. Co Cię inspiruje?
Chyba wszystko.. Generalnie to, co gdzieś zobaczę :)

2. Ulubiona książka z dzieciństwa i znienawidzona lektura ?
Ulubiona książka to "Dzieci z Bullerbyn", a znienawidzona to "Krzyżacy" i "Potop"-nie wiem, co gorsze..
3. W jakim miejscu chciałabyś się znaleźć teraz?
Chyba w Indiach-uwielbiam bogactwo kolorów tego kraju..

4. Kim chciałaś być, kiedy dorośniesz?
Archeologiem, ale z planów nici.

5. Jakie marzenie jest najbliższe i jakie bardzo odległe?
Najbliższe to chyba własne mieszkanko, a najdalsze-własny helikopter :P

6. Co sprawia, że się uśmiechasz?
Weseli ludzie..

7. Co Cię denerwuje u innych ludzi?
Kłamstwo..

8. Cytat , który uwielbiasz ....
"Bądź takim, abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą."

9. Co sprawiło, że zaczęłaś pisać?
Niech to pozostanie moją słodką tajemnicą ;p

10. Film, do którego mogę wracać ....

Jest ich wiele, ale wiem że i tak każdy z czasem się znudzi..

11. Z czego mogłabyś zrezygnować, a czego nie możesz sobie odmówić?
Z samochodu, ale nie mogę odmówić sobie czekolady i podróży :)


Wyróżnienie otrzymują ode mnie następujące blogi:

mojemalerekodzielo

malutkigaj

koronkowyogrodek

gu-tworzy

bizuteriaemila

barwyogrodow

anett-art

arte-by-ania

glamourcross

handmadebymama

koronkowoo


Pytania do Was:
1. Dlaczego założyłaś swojego bloga?
2. Czy oprócz pasji zaprezentowanych na blogu masz jeszcze jakieś inne?
3. Czy w pracy zawodowej też ujawniasz swoje zdolności manualne?
4. Twoja ulubiona książka to...
5. Gdybyś mogła być z jakimś znanym facetem byłby to..
6. Co sprawia, że jesteś szczęśliwa?
7. Na bezludną wyspę zabrałabyś...
8. Twoja ulubiona pora roku to...
9. Twoje największe marzenie to...
10. Ulubiona gazeta, czasopismo, magazyn to...
11. Jak długo jeszcze zamierzasz prowadzić swojego bloga?

Wieszak na klucze

Znajdując tę deskę i komplet kluczy w starej zapomnianej szafie od razu znalazłam dla nich zastosowanie.. Powstał taki podręczny wieszak na klucze, który zawiśnie już niedługo w nowym miejscu.. ach te zmiany :)

Nowa odsłona

Pamiętacie może jeszcze "jesienną kulę" z mojej pracy? Zimą przeszła przemianę, a mianowicie została pomalowana na biało, a dodatkowo przykleiłam do niej pachnące, suszone pomarańcze oraz zielone bombeczki.. Do wazonu włożyłam jeszcze białe lampki led :)

A tak postanowiłam spędzić dzisiejszą niedzielę :D

Wózek dla małego Michałka i jego Mamy

Na początku tego roku pojawił się na świecie Michałek, z okazji jego urodzin przygotowałam prezent-wózek z pampersów :) Prezent pojedzie na południe Polski, aż do Bielin (pod Kielce)... Jego Rodzicom życzę samych radości w opiece nad nim i wychowywaniu go :) Pozdrawiam z zaśnieżonego Gdańska :)

Co można zrobić ze słoikiem 2

Wcześniej już pokazywałam dwa wazoniki, które zrobiłam ze słoików po kawie (linki tu: http://mojeukochanepasje.blogspot.com/2013/03/wiosenny-wazonik.html i http://mojeukochanepasje.blogspot.com/2012/09/decoupage.html )
Tym razem zabrałam się za zrobienie zimowego lampionu.. W internecie znajduje się wiele ciekawych inspiracji :) Pozdrawiam mało zimowo :)